poniedziałek, 3 czerwca 2013

Ostatni szew poszedł precz !

W piątek Kubie usunięto ostatni szew z brzuszka. Kolejne badania (rezonans) będzie dopiero 31 lipca także mamy czas na przyjemności i zapomnienie :-)


Prezent na dzień dziecka od dziadków. Dziękujemy !


  Zabawa w muzykanta - wąsy to mus !


 W piątek ruszyliśmy w Polskę. I powiem wam, że tęskniliśmy za podróżami, za krajobrazami, coś na kształt tęsknoty Mickiewicza w inwokacji "Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych"...Polska jest piękna ! 

W porze obiadowej zawitaliśmy u przyjaciół (Iwonki, Bartka i Zosieńki - naszej chrzestnej córeczki) w Wiśle.


Trafiliśmy akurat na wystawę mercedesów. Chłopaki w swoim żywiole ;-)



Koło automatów Kuba nie przejdzie obojętnie - nigdy !


Jak widać Kuba lubi słodycze ;-)



A to wiślański brudny królik naciągacz - strzeżcie się go !


Pawcio, Kuba i Mały Losowator 


Torcik Sponge Bob - cudny i pyszny ! 
Jeszcze raz dziękujemy "Zofun - zakątek słodyczy" !



A w niedzielę dotarliśmy do Częstochowy na dziękczynną Mszę Św. 



Życzymy Wam miłego tygodnia :-)


ps. Kubuś dziś wrócił do przedszkola ! Jest baaardzo szczęśliwy i baaardzo zmęczony ;-)

2 komentarze:

  1. Baaaardzo mocno pozdrawiamy i cieszymy się, że po woli wracacie do normalności - Kubuś w przedszkolu! Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. tak bardzo się cieszę, że jest dobrze :) dzielny Kuba!

    OdpowiedzUsuń